Witamy was po niesamowicie długiej przerwie. Wojaże po świecie tak nas wciągnęły, że zaniedbaliśmy trochę naszą kuchnię. Dzisiaj będzie coś na ciepło-to dobre dla tych, którzy lekko zdziwieni są naszą tegoroczną majową pogodą. Przepis zapożyczyliśmy z rogalika
i sprawdził się znakomicie. Ryba wyszła pyszna i na pewno przepis ten zagości w naszej kuchni na stałe.
Ingrediensy na jedną rybkę:
* 1 pstrąg patroszony
* sok z połowy cytryny
* łyżka masła
* kilka plasterków pomidora
* łyżeczka koncentratu pomidorowego
* sól
* pieprz
* łyżka tymianku
* łyżka sosu słodko-pikantnego tao tao
* 1-2 ziemniaki
* 1 łyżeczka rozmarynu
* 1 łyżeczka cząbru
* 1 łyżka oliwy
Zaczynamy od rozgrzania piekarnika do 200 stopni oraz obrania, pokrojenia ziemniaków. Następnie spryskujemy je lub smarujemy oliwą i posypujemy ziołami z obydwu stron.
Rozkładamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i wsuwamy do pieczenia.
Naszą rybę myjemy. Nacieramy wewnątrz i na zewnątrz solą oraz sokiem z cytryny. Wkładamy do lodówki na pół godziny. Po tym czasie kawałek folii w który zawiniemy rybę nacieramy masłem. Kładziemy rybę, wnętrze smarujemy lekko koncentratem i sosem tao tao,kładziemy do środka kilka wiórków masła, nakładamy plasterki pomidora i posypujemy tymiankiem. Wkładamy do pieczenia na około 20 minut.
Po 20 minutach pieczenia rozchylamy folię i na rybę dajemy znów kilka wiórków masła i podkręcamy temperaturę do 220 stopni na 5-10 minut i pieczemy ten czas z rozchyloną folią. Po tym wszystkim pozostaje wam już tylko delektowanie się :)
Smacznego
bardzo smakowicie wygląda ta rybka w takiej asyście;)
OdpowiedzUsuńA fani się stęsknili:) Pstrąg pierwsza klasa!
OdpowiedzUsuń