Hej głodomory :)
Podejrzewamy, iż część z was marudzi na temat wczorajszej i dzisiejszej pogody. Pewnie z dziką ochota posiedzielibyście w ogrodzie lub na działce i coś zjedli a tu temperaturowy psikus. Żeby jeszcze bardziej zakręcić wam ślinkę na językach postanowiliśmy pokazać wam jak naszym zdaniem powinny wyglądać doskonałe skrzydełka z kurczaka w sosie barbeque. Do dzieła
Ingrediensy jedoszczękowe:
* tyle skrzydełek ile zjemy, ale przepis na sos jest na około 1kg
* 4 łyżki oleju
* sól
na sos:
* 100ml ketchupu
* 100ml miodu
* 4 łyżki soku z cytryny
* 1 łyżka sosu sojowego
* 1 ząbek czosnku
Zaczynamy od rozgrzania piekarnika do 180 stopni. Mieszamy olej z sola i nacieramy z dwóch stron nasze skrzydełka. Wkładamy je na ruszt na około 15 minut. Pamiętajcie, by podłożyć pod ruszt jakąś blaszkę, coby sobie mógł tłuszcz skapywać.
Mieszamy dokładnie składniki na nasz sos. Oczywiście nasz czosnek wyciskamy ;)
Wyciągamy skrzydełka, podkręcamy temperaturę w piekarniku do 200 stopni. Skrzydełka z obydwu stron polewamy sosem i wkładamy do piekarnika na 20 minut. Co jakiś czas je odwracajcie i polewajcie jeszcze sosem, aż ładnie zbrązowieją.
Na naszym talerzu widzicie również ryż ugotowany z curry i fasolkę, ale wierzcie nam skrzydełka tak przyćmiły pysznym smakiem te dodatki, że tak naprawdę okazały się tylko malutkim i nie do końca potrzebnym dodatkiem.
Smacznego
Bardzo apetycznie wygladaja te skrzydelka :) Na pewno pojawia sie w moim skromnym, grillowym repertuarze :D
OdpowiedzUsuńZdecydowanie do zrobienia:). Mój tegoroczny sezon grillowy wciąż jeszcze pozostaje zamknięty:)
OdpowiedzUsuńAnonimowy - Warto rozszerzać repertuar w tym zakresie, nie tylko kiełbasa jest na świecie :)
OdpowiedzUsuńAniu - tylko nie przesadzaj z piwem na otwarciu ;)