Hej
Ostatnie nasze wpisy były z przepisami Nigelli. Ten poniżej miał być na zakończenie weekendu z tą Panią, lecz ilość spożycia pewnych środków, spowodowała dużą nieostrość zdjęć ;)
Z tego powodu wpis pojawia się dzisiaj, po ponownym wypróbowaniu :)
Jest to najszybsza pizza jaką kiedykolwiek robiliśmy, nie trzeba przy niej czekać na wyrośnięcie ciasta. Jest to coś dla leniuchów kulinarnych.
Ingrediensy na dwa rozumy:
* 1 jajko
* 100g mąki
* sól
* 250ml pełnotłustego mleka
* masło
* 100g sera do pizzy
* kilka plasterków salami, chorizo lub innej ulubionej wędliny
* świeża bazylia
Zaczynamy od rozgrzania piekarnika do temperatury 200stopni. W tym czasie do miski wlewamy mleko, wsypujemy mąkę, wbijamy jajko, doprawiamy solą i solidnie mieszamy.
Kolejny krok to wysmarowanie naszego naczynia żaroodpornego masłem. My użyliśmy masła klarowanego a wysmarowaliśmy pokrywę takiego naczynia. Średnica 20cm.
Jeśli piekarnik już doszedł :) do naszego ciasta dodajemy połowę sera, mieszamy, wlewamy do naczynia i wstawiamy do piekarnika na około 30 minut. Jak widzicie nasze ciasto postanowiło przyjąć ciekawy kształt- co piekarnik, to obyczaj ;)
Po upieczeniu układamy nasze dodatki, posypujemy resztą sera i zapiekamy do roztopienia sera.
Po wyjęciu z piekarnika posypujemy bazylią i dzielimy sprawiedliwie na porcje.
My zjedliśmy w towarzystwie sałat, oliwek i pomidorów. Ale to już wasza wyobraźnia wam powie na co macie ochotę :)
Smacznego
O tak, pamiętam chyba nawet jakiś program Nigelli w którym to przygotowywała (możliwe to?) i bardzo mi się spodobało. A jeśli nawet to pomyliłam z czymś innym, to podoba mi się bardzo tutaj, u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńArven, jest to możliwe ale my nie wiemy, nie oglądamy telewizji lub bardzo, bardzo rzadko.
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie. Oj narobiłam sobie apetytu:)
OdpowiedzUsuń